[ Pobierz całość w formacie PDF ]
bronił się przed filozofią pesymizmu, sprzeczną z jego aktywnym temperamentem i rzeczywistą pasją życia,
przeto podjął próbę znalezienia jakiegoś sensu w bezsensie, jakiejś mniej rozpaczliwej odpowiedzi na problem
szczęścia. Zaczął od nawiązania do nauk Micheleta, swojego pierwszego mistrza, o których zresztą nigdy
całkowicie nie zapomniał: wiara w naukę i postęp, kult natury, etyka samozaparcia i poświęcenia wynikająca z
miłości do wszystkiego, co żyje. Uosobieniem tego Micheletowskiego ideału staje się Paulina Quenu,
najzdrowsza i najbardziej ludzka z istot", która w miłości i poświęceniu znajduje sens i trudną radość życia.
Nowych elementów, wyzyskanych już w zakończeniu Pieniądza, dostarczył mu Renan. I w ostatnim tomie
credo Renana", wynotowane z artykułu, który 16 listopada 1892 r. de Voguś poświęcił w La Revue des deux
Mondes" zmarłemu właśnie filozofowi, staje się łącznie z naturalizmem Micheleta podstawą filozoficznej kon-
kluzji cyklu, Paskalowego wyznania wiary w życie.
Natura zmierza do jakiegoś niewiadomego, ale wielkiego celu, którego człowiek ze swojego ciasnego, jed-
nostkowego punktu widzenia nie potrafi dostrzec. W jej logice wszystko dobro i zło, radość i cierpienie
ma swój cel i odgrywa jakąś rolę. Obowiązkiem człowieka jest zatem współdziałać z na/turą i poznawać ją, aby
wiedzieć, czego żąda i aby z całą świadomością akceptować życie, dla niego samego dla udziału w jego
odległym i tajemniczym dziele". Przyszłość ludzkości to postęp rozumu dzięki wiedzy", niestrudzone dążenie
do odkrycia prawdy, i obecna reakcja przeciwko nauce może być tylko chwilowym przystankiem w drodze",
rezultatem zmęczenia zbyt forsownym marszem. Należy iść z życiem, które stale idzie naprzód tłumaczy
Paskal Klotyldzie przeklinającej naukę za to, że wyludniła niebo i w zamian nie dała szczęścia. Należy ak-
chce dowieść, że robił to nie z perwersji", ale dlatego, że wierzył w konieczność i absolutną skuteczność
prawdy" i po to, aby wykazać, że życie musi być wielkie i dobre", skoro mimo cierpień przeżywa się je z taką
pasją. Pragnie w ten sposób narzucić ex post optymistyczną wymowę dziełu, które jak pisze, jest mimo
czarnego pesymizmu" pełne ogromnej miłości do życia", opiewa jego nieustanny wysiłek twórczy", i kryje w
sobie, pod bezosobowością formy i pozorną nieczułością obiektywnej analizy, głęboką wszechogarniającą
sympatię", miłość i współczucie dla wszystkiego, co żyje i cierpi.
I to zadanie również powierzone zostaje Paskalowi, z którym Zola utożsamia się tak dalece, że często, za-
pomijając o fikcji, każe mu przemawiać językiem powieściopisarza, autora Rougon-Macąuartów, a nie lekarza
badającego na własnej rodzinie zjawisko dziedziczności. Pewnej burzliwej nocy Paskal, chcąc udzielić
Klotyldzie zbawiennej lekcji brutalnej prawdy", zapoznaje jÄ… z wynikami swoich trzydziestoletnich obserwacji:
objaśnia jej drzewo genealogiczne, otwiera jedne po drugich akta poświęcone poszczególnym członkom rodu i
opowiada ich dzieje, czyli streszcza dziewiętnaście tomów cyklu, nie w kolejności ich publikacji, ale zgodnie z
rysunkiem drzewa", posuwając się od prawego krańca ku lewemu", od linii ślubnej do bękarciej. Słowami
Piaskala Zola wydobywa z każdej powieści jej przewodnią myśl filozoficzną" oraz ustala rolę i definitywne
miejsce" każdego epizodu w całokształcie dzieła. Następnie, grupując te epizody wedle ich tematyki,
wyodrębnia cztery zasadnicze działy- studia historyczne (Początki fortuny Rougonów, ZdO' bycz, Jego
Ekscelencja Eugeniusz Rougon, Podbój miasta Plassans, Kląska), studia społeczne (Brzuch Paryża, Wszystko
dla pań, Nana, Bestia ludzka, Zie
mia, Pieniądz, Kuchenne schody, UAssommoir, Germinal), studia psychologiczne (Kartka miłości, Dzieło,
Radość życia) i fantazje" (Grzech księdza Mouret, Marzenie).
W dalszym ciągu Zola Paskal opowiada o powojennych losach członków rodu, ostatni tom bowiem, któ-
rego akcja rozgrywa siÄ™ w latach 1871 1873, wykracza poza historyczne ramy Drugiego Cesarstwa. Piotr
Rougon zmarł rażony apopleksją na wieść o klęsce pod Sedanem; Eugeniusz, upadły majestat", reprezentuje w
parlamencie reakcję bonapartystowską; Arystydes zmienił skórę" i jako redaktor wielkiej gazety republi-
kańskiej raz jeszcze goni za fortuną; jego syn, Maksym, do reszty zdegenerowany, przejada majątek którego
broni przed zachłannością ojca; Sydonia, znużona strę- czycielstwem, dokonuje dni jako skarbniczka świętobli-
wej instytucji, opiekującej się upadłymi dziewczętami; Oktawiusz bogaci się dalej, kocha żonę, z którą ma
dwoje dzieci, ale powoli wraca do grzeszków młodości; ksiądz Mouret, zakopany razem z Dćsirće w głuszy
wiejskiej parafii, chory na gruzlicę, z rezygnacją świętego oczekuje śmierci; Helena Grandjean żyje szczęśliwa
ze swoim drugim mężem; Paulina Quenu wychowuje dziecko Aazarza, który, owdowiawszy, wyruszył do
[ Pobierz całość w formacie PDF ]