[ Pobierz caĹoĹÄ w formacie PDF ]
rozgĹupi M dro . Niech zapragnie
zapomnie o swych d e celu,
niech rozzĹoszczona kuratel ,
jak sprawuje nad ni Dobro,
przep dzi je, by w dzikiej pysze
tworzy konstrukcje obĹ kane!
Potem rozgĹupi trzeba Dobro.
Niech si rozkraczy przed podĹo ci ,
niechaj miĹo ci kretyniczn
pokocha ZĹo, niewol , przemoc!
W tym celu trzeba & ť Tu Ixtlipuxtl
urwaĹ i tako si odzywa:
Na tym naj wi tszej ksi gi Itzab
http://literat.ug.edu.pl/szpot/bania.htm 2012-05-08
Janusz Szpota ski: Bania w Pary u Page 91 of 150
supĹopis nagle si urywa.
By mo e, podczas ktĂłrej z wojen
cz supĹopisu zniszczyĹ po ar
lub barbarzy cy w lepym gniewie,
a mo e jest to wola bo a
zakry przed nami dalsze dzieje&
Znajomo planu Abuzala
mogĹaby wzbudzi w nas nadziej ,
e mo na walczy z przeznaczeniem,
pogr y nas w bezmy lnym szale,
wypaczy nas, nim czas si speĹni&
Jakkolwiek byĹo, tu jest luka,
ktĂłr jedynie los wypeĹni.
PrzyszĹo ci naszej przera liwej
znamy ostatni fragment jeno,
ktĂłry w proroctwie Tope-Xipu
objawiĹ nam natchniony Zenoxtl.
Chuacopulco! Serce czuĹe
zahartuj, by ci z przera enia
nie p kĹo, kiedy b d czytaĹ
sĹowa strasznego objawienia!
http://literat.ug.edu.pl/szpot/bania.htm 2012-05-08
Janusz Szpota ski: Bania w Pary u Page 92 of 150
Oto proroctwo Tope-Xipu:
ŤI nadszedĹ czas, kiedy bogowie:
Coaxtl ze wi tym PiĂłropuszem,
Quetzalxtl z MiĹo ci wi tym Mieczem
i bĂłg Teotlixtl, ktĂłry w dĹoniach
dzier yĹ naj wi tsze SupĹy Prawa
stan li na wysokiej gĂłrze.
A za si zwaĹa gĂłra ona
Chicuaxtl-huac-uaxtli-coel
(co si wykĹada: Start-w-niebiosa).
I u podnĂł a onej gĂłry
lud si gromadziĹ nieprzebrany.
I podniĂłsĹ si straszliwy lament,
bo jedni z nich pĹakali gorzko
i bili w piersi si , woĹaj c:
Nie opuszczajcie nas, bogowie!
I podniĂłsĹ si straszliwy tumult,
bo drudzy z nich wznosili pi ci
i wygra ali im, woĹaj c:
Wyno cie si , maszkary gĹupie,
wy, co cie nas sp tali prawem
http://literat.ug.edu.pl/szpot/bania.htm 2012-05-08
Janusz Szpota ski: Bania w Pary u Page 93 of 150
idiotycznym i zwyczajem!
I szmer si rozlegĹ oraz miechy,
bo pozostali, palcem w czoĹo
pukaj c, tak mĂłwili z drwin :
Ach, ci bogowie nasi mieszni
znowu nam daj przedstawienie!
I wtedy bĂłg przemĂłwiĹ Coaxtl:
Odchodz st d, unosz c z sob
wi ty PiĂłropusz, symbol chwaĹy!
I jako strzaĹa wzbiĹ si w gĂłr .
A potem bĂłg przemĂłwiĹ Quetzalxtl:
Odchodz st d, unosz c z sob
MiĹo ci Miecz! i wzbiĹ si w niebo.
W ko cu przemĂłwiĹ bĂłg Teotlixtl:
Odchodz st d, unosz c Prawo!
i poszybowaĹ ku bĹ kitom.
Tak opu cili nas bogowie.ť
Tu czas najwy szy zrobi ci cie
i za wĹa ciwy bra si temat,
bo w india skich spraw odm cie
gotĂłw uton mi poemat.
http://literat.ug.edu.pl/szpot/bania.htm 2012-05-08
Janusz Szpota ski: Bania w Pary u Page 94 of 150
Chocia odbiegĹem bardzo w stron ,
chc tu na swoj rzec obron ,
e owe india skie sagi
mimo i wytwĂłr czystej blagi
maj tak zwany gĹ bszy sens.
A jaki? O tym si dowiemy
pod koniec dziwnej tej poemy.
Nim schwyc w tek, co mi uciekĹ,
w najwi kszym rzecz doko cz skrĂłcie:
Ixtlipuxtl dĹugo jeszcze czytaĹ,
odczytaĹ wi c i miejsce owe,
gdzie jakby bĹysk nadziei witaĹ
w niezrozumiaĹych skryty sĹowach.
Oto proroctwo Tope-Xipu
tak gĹosi w trybie warunkowym:
ŤJe li bogowie w swej dobroci
ze l na ziemi p, l, k
Yucan z przebiegĹym Abuzalem
nie zniszcz mĹotem Jaja ycia.ť
Ixtlipuxtl rzekĹ: By mo e wniosek
http://literat.ug.edu.pl/szpot/bania.htm 2012-05-08
Janusz Szpota ski: Bania w Pary u Page 95 of 150
taki wypĹywa z tych spĂłĹgĹosek,
e wiat to ty ocalisz, cĂłro&
Tu nagle czoĹo krĂłla chmur
pokryĹo si zadumy sm tnej.
PodniĂłsĹszy wzrok znad supĹopisu,
dostrzegĹ byĹ bowiem starzec wi ty
rzecz, ktĂłra si ju dawno staĹa:
Chuacopulca sĹodko spaĹa.
Po uĹo eniu za jej ciaĹa,
wyrazie twarzy nader bĹogim,
po ustawieniu ud, po piersi
niepokoj cym falowaniu
Ĺacno by odgadĹ, e nie srogi
ni si jej Yucan, lecz kto miĹy,
komu odmĂłwi nie ma siĹy,
na czyje wej cie w siebie czeka
peĹna pokory i oddania.
I by nie byĹo w tpliwo ci,
kto jest przedmiotem po dania,
wargi szeptaĹy: Pedro! Pedro!
http://literat.ug.edu.pl/szpot/bania.htm 2012-05-08
Janusz Szpota ski: Bania w Pary u Page 96 of 150
U miechn Ĺ si Ixtlipuxtl stary
i sm tnie rzekĹ: Ach, te kobiety!
Zawsze im tylko jedno w gĹowie
fujary, fiuty, ku ki, flety&
Musimy zgin , bo pot ga
miĹo ci przeciw nam si sprz ga
ze zĹem. Umrzyjmy jednak godnie
w miar roztropnie i pogodnie,
czas odej w niepami ci mroki.
Pedrowi jednak figla spĹatam,
przyprawi go o siĂłdme poty!
[ Pobierz caĹoĹÄ w formacie PDF ]