[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Strzeż się i przed sobą, jesteś przecież lojalnym obywatelem państwa.
Boję się sympatii masochistów, sprawia im rozkosz, gdy mnie męczą.
Z żaru pozostaje popiół lub dzieło.
Człowiek lubi się śmiać. Z innych.
Zwiat stoi na głowie - poety!
Jak trudno ukryć swoje nieistnienie!
Ileż ostatnich słów bije się o pierwszeństwo!
Człowiek to pionek na szachownicy, która nie ma dla niego poletek.
Ci, co płonęli na darmo, posypują sobie czoło popiołem.
Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajcie go sobie zabrać.
To prymitywni kanibale, którzy nie czują w swojej pieczeni korzeni zła, co nadaje jej smak.
Zwiat zawsze powraca do normy. Ważne, do czyjej.
A może ziemia jest gwiazdeczką przy odnośniku, który przeoczyliśmy.
Tych, co wkradli się w serce despotów, zabija jego ostatnie uderzenie.
Gdyby niejeden wypuścił ster z ręki, mógłby się puknąć w czoło.
Nie ufaj swemu sercu, Å‚aknie twej krwi.
Już ma człowiek skrzydła, a nie jest aniołem.
Mylą się ci, którzy sądzą, że analfabeci nie są zdolni przeprowadzić draństwa od a do zet.
Jak rosną karły? W krąg.
Zwiat powstał chyba ze strachu przed pustką.
Człowiek jest niestety często na czele tego, co już ma za sobą.
Najstraszniejsze są równania z wiadomą, której nie chcemy przyjąć do wiadomości.
Wypala siÄ™ do cna, co iskry nie ma w sobie.
66
Splunąć na szmatę? Wytrze się sama.
Od słowa do słowa idzie człowiek czasem całe życie.
Temu, który zechce despotom unaocznić, co białe, a co czarne, pokażą oni jego własną czerwień.
Komu język posłuszny, ten często milczy.
"Nie sprzeciwiajcie się złu", które pragnie własnej zguby.
Przejrzałem go na wskroś, wiem, kto za nim stoi.
Człowiekowi łamanemu kołem nie ulży zmiana kierunku obrotów.
Zwykle to, co się w nas wypaliło, jeszcze nas oczernia.
Najtrudniej wywabić kropkę postawioną nad "i".
"Nie podcinaj gałęzi, na której siedzisz!!" - szkoda, że tego przysłowia nie znały darwinowskie
małpy.
Wielu nie żyło własnym życiem, pragnąc wywinąć się cudzą śmiercią.
Robienie z ludzi szmat? Jestem za inną produktywizacją człowieka.
I diabły wiedzą już o uspołecznieniu współczesności, nie chcą zawierać
paktów z osobami prywatnymi.
Niedobrze w i e r z y ć w człowieka, lepiej być go pewnym.
Jakże pomaga ślepota w celnym trafianiu!
Budujcie mosty od człowieka do człowieka, oczywiście zwodzone.
Wieczność? Jednostka czasu.
Obniżył lot i znalazł się na Parnasie.
Nie patrzcie oczyma duszy przez dziurki od klucza.
"Zwiat należy do Ciebie!" krzyknąłem do owego młodzieńca. "Cóż z tego -
rzekł - jest niesprzedajny".
Nie chowaj głowy w piasek, nie odbieraj pracy grabarzom.
Prawo pięści to również pokazywanie figi.
"Messieurs, faites vos jeux!" Kulka ziemska siÄ™ toczy.
Przyjrzyj się sobie u zródła, a potem u ujścia, zobaczysz, czy płynąłeś we
właściwym kierunku.
"Przeżyłem raz bajkę!" - rzekł Potwór z niej właśnie.
Trzeba byłoby stu oczu, by móc je na wszystko przymykać.
Wielcy lunatycy nie potrzebują księżyca.
67
Nie daj się zepchnąć z właściwej drogi, nawet przez idących w tym samym
kierunku.
Człowiek jak ślimak - ma do siebie drogę okrężną.
Gdy królowie są nadzy i lokaje zdejmują szybko liberię.
Nie tatuujcie siÄ™ tak, by z was pasy darto.
Od kiedy człowiek przyjął pozycję pionową, powiększył się jego cień.
Nie mordujcie koprofagów, ale nie chodzcie do nich na przyjęcia.
I garderoba duszy ma swoje żurnale.
Nie wszystko, co się chwieje, może być kołyską.
Są znaki na niebie i ziemi, ucz się rozpoznawać ich przynależność
państwową.
Wysoko mnie ceni - mówisz? Wiem, zażądałby więcej niż 30 srebrników.
Tańczysz na linie. Strach cię oblatuje, w czyją sieć spaść możesz.
Epoki tworzy archeologia.
Do skoku w przepaść nie trzeba trampoliny.
Trzeba wiele rzeczy doprowadzić do absurdu, niech poznają swego rodzica.
Padają w proch Bastylie, ale zostają po nich często drzwi, na cztery spusty
zamknięte.
Tacy, co przejrzeli, muszą często ratować się jako ślepi pasażerowie.
Przepowiadam renesans astrologii - gdy gwiazdy będą zamieszkane.
Coś, co się już rozkłada, uważa (całkiem słusznie) wszelką analizę za
zbędną.
Nie zapomnij pomalować twoich wizji i od strony bliznich!
Nie pancerz chroni ludzką skórę, ale kostium.
68 [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • modologia.keep.pl
  •