X
ďťż

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Jerrym a Nathanielem istnieje jakiś związek, na tyle głęboki, by Jerry na ponad pół dekady
zrezygnował ze swojej prawdziwej tożsamości i zaszył się w Cimmerii pod fałszywym
nazwiskiem.
Uczniowie godzinami rozmawiali w niemal całkowitych ciemnościach, nieustannie
powracając do zdrady Jerry ego. Zoe w końcu zasnęła z głową na kolanach Allie i stopami na
udach Rachel.
Gdy Allie patrzyła, jak dziewczynka śpi, a jej klatka piersiowa wznosi się i opada przy
każdym powolnym, regularnym oddechu, poczuła tak silny przypływ opiekuńczych uczuć, że aż
nią to wstrząsnęło. Musiała znalezć sposób, żeby zapewnić Zoe bezpieczeństwo. %7łeby nikomu
nie stała się krzywda.
Dniało, gdy usłyszeli kroki na korytarzu i po chwili do świetlicy wpadła Isabelle.
Rozejrzała się dookoła, aż w końcu ich dostrzegła. W półmroku ledwie widzieli jej rysy.
 Tu jesteście  oznajmiła z przyganą w głosie, jakby przyłapała ich na wagarowaniu. 
Allie, chodz ze mną. Jesteś mi potrzebna.
Allie nie zadawała żadnych pytań, tylko powoli i ostrożnie wysunęła nogi spod głowy
Zoe. Dziewczynka odwróciła się na drugi bok i zwinęła w kulkę, nie budząc się ani na moment.
Gdy Allie mijała Cartera, chwycił ją za rękę. Uścisk był ciepły i krzepiący.
 Bądz ostrożna  powiedział.
Jego dotyk sprawił, że poczuła przypływ odwagi. Uniosła brodę.
 Jak zawsze  odparła.
27
Isabelle prowadziła Allie pogrążonym w półmroku korytarzem, a potem skręciła w drugi,
węższy, po czym otworzyła niepozorne drzwi prowadzące na stare szkolne schody dla służby.
Kręta klatka schodowa pachniała wilgocią i kurzem. Im głębiej schodziły, tym robiło się
chłodniej.
 Dziwne  pomyślała Allie.  W piekle powinno być gorąco .
Dyrektorka milczała, gdy szły labiryntem piwnicznych korytarzy pod budynkiem szkoły.
W tym miejscu jedynym zródłem światła były migotliwe świece osadzone w kinkietach.
W powietrzu unosiły się jakieś drobiny. Allie miała nadzieję, że to tylko kurz. W półmroku nie
była w stanie się zorientować, dokąd zmierzają, ale w końcu skręciły za róg i ujrzały stare,
łukowo sklepione drzwi, przed którymi kręciła się grupka ludzi. Raj i Dom oderwali się od niej
i podeszli do nowo przybyłych.
 Trzymamy go w starej piwniczce na wino.  Głos dyrektorki brzmiał dziwnie, całkiem
jakby odpowiadała na pytanie niewidzialnego rozmówcy.
Stały tak blisko siebie, że Allie dostrzegła wyczerpanie na jej twarzy  skóra Isabelle była
ściągnięta, a pod oczami pojawiły się przypominające sińce cienie. Pasma jej włosów wysunęły
się ze spinki i zwisały smętnie wokół twarzy.
Raj też wyglądał na zmęczonego. Oboje nie spali już od ponad doby.
 %7ładne inne miejsce nie jest wystarczająco dobrze zabezpieczone  dodała Isabelle.
Tylko Dom wydawała się niewzruszona tym, co się działo wokół. Ubrana była
w wykrochmaloną męską koszulę w paski, a spod podwiniętych nogawek jej ciemnobrązowych
spodni wyglądały błyszczące, solidne półbuty. Podchwyciwszy spojrzenie Allie, odpowiedziała
na niezadane pytanie:
 Prosił o ciebie.
Choć Allie spodziewała się czegoś w tym rodzaju, jej puls przyśpieszył.
 Tak podejrzewałam  odparła spokojnie i skinęła głową.
 Na razie nie chce nam nic powiedzieć.  Raj potarł przekrwione oczy.  Oznajmił, że
dopiero po rozmowie z tobą odpowie na nasze pytania.
Allie poczuła, że zaschło jej w gardle. Znała Jerry ego, odkąd pojawiła się w Cimmerii.
Kiedyś nie wahałaby się powierzyć mu wszystkiego, co najcenniejsze, teraz jednak budził jej lęk.
Wrócił tu, aby coś jej przekazać, i tego właśnie się obawiała. Była jednak świadoma, że nikt nie
zgodziłby się na jej wizytę u Jerry ego, gdyby istniało inne wyjście.
Uniosła głowę i spojrzała w oczy Raja.
 Jaki jest plan?
Popatrzył na nią z aprobatą.
 Idz tam  odparł.  Wysłuchaj, co ma do powiedzenia, obiecaj mu wszystko, co
będziesz musiała, i tak nie masz obowiązku dotrzymywać słowa. Chcę, żebyś spróbowała do
niego dotrzeć, dowiedzieć się, co powiedział Nathanielowi i co Nathaniel planuje na rokowania.
 Jest& zabezpieczony  dodał Raj.  Nie może cię dotknąć.
 Mimo to trzymaj się blisko drzwi  wtrąciła Dom.  Zachowaj bezpieczną odległość.
Nie wiemy, do czego jest zdolny.
 Owszem, wiemy  zauważyła Allie głucho.  Jest zdolny do morderstwa.  Odwróciła
się do Raja.  Powinnam na coś szczególnie uważać? Zadać jakieś konkretne pytania?
 Po prostu spróbuj go nakłonić do rozmowy. Cokolwiek powie, może się nam przydać. 
Migdałowe oczy Raja, o identycznym kształcie jak oczy Rachel, patrzyły na nią spokojnie. To
dodało jej otuchy.  I uciekaj stamtąd jak najszybciej.
Allie nie wątpiła, że jej ufa i wierzy, że zdoła sobie poradzić w tak trudnej sytuacji.
Dzięki temu poczuła się silniejsza i odważniejsza. Jeszcze pół roku wcześniej nikt nie pozwoliłby
się jej zbliżyć do tego pomieszczenia.
Dom wskazała palcem laptop obok drzwi. Na ekranie Allie zobaczyła skuloną na krześle
postać. Jerry miał zwieszone ręce po bokach i opuszczoną głowę, więc nie było widać jego
twarzy.
 Będziemy cię obserwować  powiedziała Dom.
Gdy Allie szła ku ochroniarzom, odsunęli się, żeby ją przepuścić. Dostrzegła ciekawość
w ich oczach. Niewątpliwie ją rozpoznali. Wyobraziła sobie, co teraz myślą:  Idzie Allie
Sheridan. To na jej punkcie Nathaniel dostał obsesji. Co takiego ma w sobie, że jest taka
waĹźna? .
Pomyślała, że na pewno są rozczarowani tym, jak zwyczajnie wygląda w krótkiej [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • modologia.keep.pl
  •  

    Drogi uzytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczac Ci coraz lepsze uslugi. By moc to robic prosimy, abys wyrazil zgode na dopasowanie tresci marketingowych do Twoich zachowan w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czesciowo finansowac rozwoj swiadczonych uslug.

    Pamietaj, ze dbamy o Twoja prywatnosc. Nie zwiekszamy zakresu naszych uprawnien bez Twojej zgody. Zadbamy rowniez o bezpieczenstwo Twoich danych. Wyrazona zgode mozesz cofnac w kazdej chwili.

     Tak, zgadzam sie na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu dopasowania tresci do moich potrzeb. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

     Tak, zgadzam sie na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu personalizowania wyswietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych tresci marketingowych. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

    Wyrazenie powyzszych zgod jest dobrowolne i mozesz je w dowolnym momencie wycofac poprzez opcje: "Twoje zgody", dostepnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usuniecie "cookies" w swojej przegladarce dla powyzej strony, z tym, ze wycofanie zgody nie bedzie mialo wplywu na zgodnosc z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.