[ Pobierz całość w formacie PDF ]

wszystkich, ten jest wielki.
Lekcja o otwartości
49
Wtedy odezwał się Jan: Mistrzu, widzieliśmy kogoś, kto w
Twoje imię wygania demony i próbowaliśmy go powstrzymać,
poniewa\ nie chodzi za TobÄ… wraz z nami. 50Lecz Jezus mu od-
powiedział: Nie zabraniajcie; kto bowiem nie jest przeciwko wam,
ten jest z wami.
PODRÓÅ› DO JEROZOLIMY
Jezus wobec niechęci
51
Gdy dopełniały się dni Jego przyjęcia w górze, sam skierował
swą twarz,205 by się udać do Jerozolimy. 52Wyprawił więc przed
sobą posłańców. Ci wyruszyli i przyszli do pewnej samarytańskiej
53
wioski, aby przygotować mu [miejsce]. Lecz nie przyjęli Go,
gdy\ Jego twarz była skierowana na Jerozolimę. 54Gdy zobaczyli
to uczniowie Jakub i Jan, powiedzieli: Panie, czy chcesz, byśmy
powiedzieli, aby ogień spadł z nieba i ich pochłonął? 55Lecz On
obrócił się i skarcił ich. 56Po czym poszli do innej wsi.
Zdecydowanie w naśladowaniu Jezusa
57
Gdy tak podą\ali drogą, ktoś do Niego powiedział: Pójdę za
Tobą, dokądkolwiek się udasz. 58A Jezus mu odpowiedział: Lisy
mają nory, a ptaki niebieskie gniazda, lecz Syn Człowieczy nie
ma, gdzie by głowę skłonił. 59Powiedział te\ do drugiego: Chodz
za Mną! A on na to: Panie, pozwól mi najpierw odejść i pogrze-
bać mojego ojca. 60Odpowiedział mu: Zostaw umarłym grzebanie
ich umarłych, ty natomiast idz i rozgłaszaj Królestwo Bo\e.
61
Odezwał się jeszcze inny: Pójdę za Tobą, Panie, najpierw jed-
nak pozwól mi po\egnać się z tymi, którzy są w moim domu.
62
Jezus zaś powiedział do niego: Nikt, kto przykłada rękę do płu-
ga i ogląda się na to, co [zostało] w tyle, nie jest zdatny do Króle-
stwa Bo\ego.
Rozesłanie siedemdziesięciu dwóch posłańców
205
Hebrajski idiom, jak w 2 Krl 12,18, podkreślający zdecydowanie.
43 Pismo Zwięte
1
Potem Pan wyznaczył innych siedemdziesięciu dwóch i
rozesłał ich po dwóch przed swoim obliczem do ka\de-
10
go miasta i miejsca, gdzie sam zamierzał przyjść.
2
Mówił przy tym do nich: śniwo wprawdzie wielkie,
ale robotników mało. Uproście więc Pana \niwa, aby wypchnął
robotników na swoje \niwo. 3Idzcie! Oto posyłam was jak jagnię-
4
ta między wilki. Nie noście z sobą ani sakiewki ani torby, ani
5
sandałów; nikogo te\ w drodze nie pozdrawiajcie.206 Do które-
gokolwiek domu wejdziecie, najpierw mówcie: Pokój temu do-
mowi. 6Jeśli będzie tam syn pokoju,207 spocznie na nim wasz po-
kój, a jeśli nie  wróci do was. 7W tym domu przebywajcie, je-
dzÄ…c i pijÄ…c to, co u nich jest; robotnik bowiem godny [jest] swo-
jej zapłaty. Nie przenoście się z domu do domu. 8A jeśli do jakie-
goÅ› miasta wejdziecie i przyjmÄ… was, jedzcie to, co wam podadzÄ….
9
Uzdrawiajcie w nim te\ słabych i mówcie do nich: Przybli\yło
się do was Królestwo Bo\e. 10Jeśli jednak wejdziecie do któregoś
miasta i nie przyjmÄ… was, wyjdzcie na jego ulice i powiedzcie:
11
Nawet proch z waszego miasta, który nam przywarł do stóp,
strząsamy wam, lecz to wiedzcie, \e przybli\yło się Królestwo
Bo\e. 12Mówię wam, \e tym Dniu l\ej będzie Sodomie ni\ temu
miastu.
13
Biada tobie, Chorazynie, biada tobie, Betsaido; bo gdyby w
Tyrze i Sydonie stały się cuda, które dokonały się u was, dawno
14
by się opamiętały, siedząc we włosiennicy i w popiele. Lecz
Tyrowi i Sydonowi l\ej będzie na sądzie ni\ wam. 15A ty, Kafar-
naum, czy a\ do nieba będziesz wywy\szone? A\ do hadesu zstą-
pisz!
16
Kto was słucha, Mnie słucha; kto wami gardzi  Mną gardzi. A
kto Mną gardzi, gardzi Tym, który Mnie posłał.
206
Pozdrowienia na Wschodzie bywały czasochłonne.
207
Syn pokoju, gr. ui`o. eiv (hios eirenes): określenie syn w odniesieniu
j rh,nhj
do czegokolwiek stawiało opisaną tak osobę w pewnej relacji wobec obiek-
tu wymienionego po słowie  syn . Mo\e to być relacja jakości, podobień-
stwa, pochodzenia, przeznaczenia etc. (H p. 587); a zatem osoba pokojowa,
chętna do przyjęcia pokoju (M).
Ewangelia według Aukasza 44
Powrót siedemdziesięciu dwóch posłańców
17
Siedemdziesięciu dwóch wróciło z radością, donosząc: Panie, w
Twoim imieniu nawet demony są nam podległe. 18Wtedy im po-
wiedział: Widziałem, jak szatan niby błyskawica spadł z nieba.
19
Oto wyposa\yłem was we władzę deptania po wę\ach i skor-
pionach, i po wszelkiej mocy nieprzyjaciela, a nic wam na pewno
nie zaszkodzi. 20Lecz nie cieszcie siÄ™ z tego, \e duchy208 sÄ… wam
podległe, cieszcie się raczej z tego, \e wasze imiona wpisane są w
niebiosach.209
21
W tej godzinie rozweselił się w Duchu Zwiętym i powiedział:
Wysławiam cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, \e zakryłeś te rzeczy
przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je niemowlętom!210
Tak, Ojcze, gdy\ to stało Ci się przyjemnością. 22Wszystko zosta-
Å‚o mi przekazane przez mojego Ojca i nikt nie pojmuje, kim jest
Syn, jak tylko Ojciec, i kim jest Ojciec, jak tylko Syn oraz ten,
któremu Syn zechce to objawić.
23
Na osobności zaś zwrócił się do uczniów i powiedział: Szczę-
24
śliwe oczy, które widzą to, co wy widzicie. Mówię wam bo-
wiem, \e wielu proroków i królów chciało zobaczyć to, co wy
widzicie, a nie zobaczyli, i usłyszeć to, co wy słyszycie, a nie
usłyszeli.
Przypowieść o miłosiernym Samarytaninie
25
I oto powstał pewien znawca Prawa. Chcąc Go wystawić na
próbę, zapytał: Nauczycielu, co mam czynić, aby odziedziczyć
\ycie wieczne? 26W odpowiedzi usłyszał: Co napisano w Prawie?
27
Jak czytasz? On na to: Będziesz kochał Pana, Boga swego, z
całego swojego serca, z całej swojej duszy, z całej swojej myśli i z
całej swojej siły, a swojego blizniego,211 jak siebie samego.212
208
Jeśli w kontekście \ydowskim duchy nie mają bli\szego określenia, chodzi
o złe duchy.
209
Wpisane są w niebiosach: mo\emy mieć w tym miejscu do czynienia z
tzw. divinum passivum: Bóg wpisał wasze imiona.
210
Niemowlę to równie\ człowiek dziecinny, niewinny, nie zepsuty przez
naukę, człowiek o dziecinnej prostocie (M).
211
Blizni, gr. plhsi,oj (plesios), ktoÅ›, kto jest blisko, sÄ…siad; wg LXX to ktoÅ›, z
kim utrzymuje się kontakty. śydzi ograniczyli to do członków tego samego
narodu i religijnej wspólnoty, jednak 3 Mj\ 19,34 obowiązek miłości roz-
45 Pismo Zwięte
28
Powiedział mu: Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz
\ył.
29
On jednak, dla usprawiedliwienia samego siebie, zapytał Jezusa:
A kto jest moim bliznim? 30W nawiÄ…zaniu do tego Jezus powie-
dział: Pewien człowiek schodził z Jerozolimy do Jerycha i wpadł
w ręce zbójców, którzy go odarli, pobili pięściami i odeszli, zo-
stawiając na wpół umarłego. 31Przypadkiem jakiś kapłan schodził
tą drogą. Gdy go zobaczył, przeszedł na drugą stronę i minął.
32
Podobnie i Lewita, gdy przyszedł na to miejsce, zobaczył go,
przeszedł na drugą stronę i minął. 33Natomiast pewien Samaryta-
nin, będąc w podró\y, przechodził obok niego i gdy go zobaczył,
34
zlitował się. Podszedł, obanda\ował jego rany, polał oliwą i
winem,213 potem posadził go na swoje zwierzę, zaprowadził do
35
gospody i zaopiekował się nim. Nazajutrz zaś wyciągnął dwa
denary, dał je gospodarzowi i powiedział: Zadbaj o niego, a co [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • modologia.keep.pl
  •